Trzyprocentowa podwyżka średniej ceny metra kwadratowego w Warszawie w II kw. 2022 r., względem I kw. 2022 r., a zarazem ograniczenie przez deweloperów o 19 procent liczby wprowadzanych w stolicy ofert, to sygnał, że spadek cen mieszkań jest mało prawdopodobny, a ciągły wzrost ich wartości świadczy o tym, że zakup nieruchomości pozostaje najlepszym sposobem na ochronę kapitału.
Co więcej, jak wynika z danych udostępnionych przez serwis Otodom, o 31,8 proc. wrosły w Warszawie, w ujęciu rocznym, średnie ceny ofertowe najmu kawalerek o metrażu poniżej 38 m kw. Kupno kawalerki, która pozwoli czerpać zyski z najmu przez wiele lat, a w odpowiednim momencie jej sprzedaż z zyskiem lub przekazanie dziecku, to bezpieczna i opłacalna decyzja inwestycyjna. Małe mieszkania świetnie nadają się do wynajmowania bo jest na nie największy popyt. Najczęściej wybierane są przez studentów, singli lub młode pary, które nie mają dzieci. Coraz bardziej rygorystyczne podejście banków do liczenia zdolności kredytowej toruje drogę rozwoju dla rynku najmu dla Polaków, których nie stać na kredyt.
- Znakomitym produktem inwestycyjnym są apartamenty należące do tzw. kategorii aparthoteli, takie jak np. Apartamenty Pileckiego 59 na warszawskim Ursynowie -zabezpieczone aktem notarialnym i wpisem do księgi wieczystej. Kupując taki lokal można odliczyć 23 proc. stawkę VAT. Minilokale poniżej 25 m kw., z uwagi na brak możliwości zameldowania w nich, nie generują ryzyka związanego ze skutkami ustawy o ochronie praw lokatorów. Można liczyć na regularny miesięczny dochód z wynajmu długoterminowego czy krótkoterminowego; idealnie sprawdzą się też jako biuro. Dzięki położeniu w pobliżu wyższych uczelni i zagłębia biurowego, nie ma problemu z wynajęciem, tym samym przychód w postaci czynszu z najmu jest większy i pewniejszy. Roczna stopa zwrotu, tylko z wynajmu apartamentu, który można kupić już za 295 tys. zł., szacunkowo wyniesie ok. 8 proc. brutto - mówi Małgorzata Ostrowska, Dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction.
W budynku Pileckiego 59, na parterze, przewidziane są lokale handlowo-usługowe, w tym przystosowany do prowadzenia restauracji. W garażu podziemnym będą 162 miejsca postojowe i stacja ładowania samochodów elektrycznych, a parking naziemny pomieści 106 aut. W budynku zastosowano energooszczędne rozwiązania technologiczne, przewidziano pomieszczenie na pralnię samoobsługową. Lokalizacja niedaleko stacji metra Stokłosy, w odległości ok. 10 minut samochodem do międzynarodowego lotniska i 15 minut do centrum Warszawy, to kolejny atut obiektu. Zakończenie jego budowy zaplanowane jest na koniec roku.
- Roczną stopę zwrotu na poziomie ok. 8 proc. brutto można również osiągnąć kupując apartament inwestycyjny w Jerozolimskie Invest, w Al. Jerozolimskich w Warszawie. W cenie 360 tys. zł są już gotowe, funkcjonalnie urządzone lokale, które można wynająć od zaraz za kwotę ok. 3 200 zł miesięcznie. Większość z nich jest już wynajęta, dzięki czemu klient kupuje gotowy produkt inwestycyjny i zarabia od razu. Przychód w postaci czynszu jest formą ochrony kapitału, a wzrost wartości mieszkania zyskiem do zrealizowania w przyszłości, przy sprzedaży nieruchomości - mówi Małgorzata Ostrowska.
Atrakcyjne wizualnie, jasne, stylowe apartamenty są wyposażone tak, że można w nich przyjemnie odpoczywać i efektywnie pracować. Klimatyzacja to standardowe wyposażenie w każdym z nich. Obiekt z podziemnym parkingiem ma dogodne połączenie z drogami wjazdowymi do Warszawy, co doceniają przyjeżdżający samochodem, by udać się w dalszą podróż samolotem. To doskonały wybór dla ludzi aktywnych, którzy często podróżują, bo apartamenty położone są zaledwie 9 minut od międzynarodowego Lotniska Chopina. Bliskość centrum stolicy pozwala na korzystanie ze wszystkich możliwości, jakie oferuje życie w metropolii.
Zakup apartamentu inwestycyjnego na wynajem ma jeszcze jedną ważną zaletę. Najemców nie chroni prawo lokatorów, dzięki czemu pozbycie się lokatora, który nie płaci czynszu, nie stanowi żadnego problemu. Gdy wynajmujący zwykłe mieszkanie natrafia na nieuczciwego lokatora, który nie odpowiada na wezwanie do zapłaty, jedynym sposobem rozwiązania tego problemu jest wyrok sądowy i eksmisja. Należy jednak pamiętać, że niektórych osób nie da się szybko eksmitować. Wśród nich są kobiety w ciąży, osoby niepełnosprawne, obłożnie chore, posiadające status bezrobotnego i małoletnie. Tych lokatorów można eksmitować, dopiero gdy zostanie im przyznany lokal socjalny, do którego będą mogły się przeprowadzić. W przypadku wynajmowania apartamentu inwestycyjnego najemca takiej ochrony nie ma.